I have my madness

Kupiłam vinyla. Zwykle zdobiły ściany mojego pokoju w domu rodzinnym.
Uwielbiam je , marzę o gramofonie, takim klasycznym, ciekawi mnie jak się słucha takiej płyty.

Póki co postanowiłam mojego vinyla ozdobić.
Pędzle które zabiłam wykorzystałam, troszkę kamyczków, trochę metalu i piękna tekturka ze snipArt'u. Wszystko pokryte rdzą i woskami finabair'u.  Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu.









Pracę zglaszam na trzy fantastyczne wyzwania na które i was zapraszam.









Komentarze

  1. Wspaniały projekt stworzyłaś, pomysł na bazę z płyty winylowej jest mega :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudo! Dla mnie to jeszcze nieznane pokłady...chciałabym umieć tak jak Ty :)gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna praca, a pomysł wykorzystania winylu jako podkładu bardzo oryginalny. Całość idealnie wpisuje się w temat "retro steampunk". Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo długo ten winyl leżał i czekał aż nadarzyła się okazja i sumie dobrze że odczekał swoje bo jestem z niego zadowolona :)

      Usuń
  4. Świetnie przyozdobiony winyl :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny projekt, każdy detal przyciąga wzrok :) Dziękuję za udział w essowym wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lubię detale i staram się je zawsze dopieszczać :)

      Usuń
  6. Dojrzały projekt, dopracowany w każdym calu. Oj, chciałoby się mieć taki vinyl na ścianie.. Czuje się odrobinę szleństwa! Dziękuję za udział w Essowym wyzwaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuję, ciągle szukam siebie, ale jestem coraz bliżej. szaleństwa we mnie całe mnóstwo :)

      Usuń
  7. Każdy detal, każdy element jest idealnie wkomponowany. Całość niesamowita! To jedna z tych prac, które na długo zapisują się w pamięci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo sie cieszę, że udało mi się wywołać takie emocje :)

      Usuń
  8. Świetna praca, podoba mi się Twój pomysł z wykorzystaniem płyty (mam ich kilka i kilka pędzli ,,do wyrzucenia,, ale kopiować nie będę choć kusi).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam monopolu na płyty vinylowe więc śmiało wykorzystaj mój pomysł :) będzie mi miło jeśli wspomnisz kto cię zainspirował :)

      Usuń
    2. W tamtym roku użyłam vinyla do dekoracji świątecznej - kapelusz z płyty i puszki powstał więc miałam już z takowymi do czynienia :)
      Oczywiście jak coś w twoim stylu zrobię to wspomnę skąd zaczerpnęłam inspirację ... zawsze tak robię :)

      Usuń
  9. Dałaś winylowi drugie życie! Naprawdę piękny! Bardzo dziękuję za udział w essowym wyzwaniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjna praca. Podobają mi się ozdobione winyle, ale do dziś nie miałem odwagi czegoś z nimi zrobić. Dziękujemy za udział w essowym wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że dodam Ci odwagi by coś z nimi zrobić, choć śledząc twoje pracę, aż dziwię się, że zabrakło Ci odwagi na cokolwiek ;)

      Usuń
  11. super praca. Witam w Wyzwaniu Szuflady!

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie kreatywne pomysły! Idealnie to wyszło na płycie winylowej :) Dziękuje za udział w wyzwaniu Szuflady :)

    OdpowiedzUsuń
  13. W moim pokoju w rodzinnym domu też wisiały płyty na ścianie. Piękna praca i bardzo pomysłowa! Witam w Wzywaniu Szuflady!

    OdpowiedzUsuń
  14. Rewelacja! Ja co prawda swoich winyli nie ruszę ,ale za to wykorzystam zabite pędzle!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz